AKTUALNOŚCI

Festiwalowe rekomendacje #3

Już za chwilkę, już niebawem… Ruszamy! A tymczasem przyjrzyjcie się bliżej zestawom filmów krótkometrażowych. Specjalnie dla Was swoje ulubione poleca Franciszek Drąg – selekcjoner programu filmów krótkometrażowych!

dla widzów 8+
Krótki, ale treściwy – tak najlepiej opisać można zestaw Ale Kino! Eko. Zawarte są w nim bowiem wszystkie najważniejsze elementy: rozrywka, estetyzm i edukacja. Na przykład film „Pod koronami drzew” zapozna młodszych widzów z eksperymentalnym ujęciem języka filmowej animacji, a oszczędny w środkach „Antropocen” pozwoli otworzyć się na istotną rozmowę o ekologii.
dla widzów 10+
To zestaw nietypowy, bo dość monotematyczny: dwa aktorskie filmy poruszają tematykę nierówności społecznych, a trzy animacje – relacji człowieka ze środowiskiem naturalnym. Tym samym seans z pewnością będzie świetnym punktem wyjścia dla ciekawych rozmów na temat palących problemów współczesności, co uważam za jedną z istotnych misji naszego Festiwalu. A że wszystkie są przy okazji niesamowite filmowo? Same zalety!
dla widzów 14+
Uwielbiam musicale, więc „Coś do zapamiętania” to zdecydowanie mój typ – katastroficzna i niezwykle dosadna opera o stanie współczesnego świata to z pewnością coś, co każdy powinien zobaczyć. Podobnie jak skąpana w olśniewających odcieniach żółci animacja łącząca tradycję z dniem dzisiejszym… w języku hawajskim!
dla widzów 14+
Nie ma co się rozwodzić – jeśli lubicie się bać, to z pewnością odnajdziecie się w filmach z tego zestawu. Tak, nazwa sekcji sugeruje dreszczyk, ale po seansie promocyjnym doszły mnie słuchy, że w kontekście tego seansu z całym spokojem można mówić o pełnokrwistym dreszczu. Przekonajcie się na własnej skórze!
dla widzów 16+
Wbrew nazwie, w zestawie nie ma miejsca na ziewanie. Każdy kinoman na pewno się ucieszy, gdy zobaczy, że w takich filmach jak „Kool Kids Tell the Night” czy „Nuda” młodzi twórcy powracają do nowofalowych technik narracyjnych, opowiadając historie wkraczania w świat dorosłych. Pośród filmów tego seansu znajduje się również moja ulubiona tegoroczna animacja: poetycki i skłaniający do refleksji „Altötting”.