Recenzja

Okiem Młodego Krytyka #11: "Prawdziwy mężczyzna"

Cykl Okiem Młodego Krytyka dedykujemy grupie młodych ludzi od lat związanych z Festiwalem Ale Kino!. Poznali nas, gdy jeszcze jako przedszkolaki przychodzili na seanse najlepszych bajek; zostali z nami, choć są już pilnymi licealistami lub zupełnie dorosłymi studentami. Z przyjemnością oddajemy im przestrzeń naszej strony internetowej i wczytujemy się w ich opinie na temat filmów 38. edycji Ale Kino!. 

„Prawdziwy mężczyzna” to francuska produkcja wyreżyserowana przez Benjamina Parenta, która miała swoją premierę 8 stycznia 2020 roku.

Historia opowiada o nastoletnim chłopcu Tomie, który po tragicznej śmierci starszego brata Lea usiłuje odnaleźć siebie. Dwa lata po śmierci 19-latka Tom rozpoczyna naukę w nowym liceum. Zagubionemu chłopakowi towarzyszy duch brata, który udziela mu rad oraz wspiera go. Jednakże ta pomoc nie zawsze okazuje się dobra. Bohater za wszelką cenę chce uwolnić się od ciężaru przeszłości, ale nieustannie żyje w cieniu pamięci o pewnym siebie, popularnym, odnoszącym sukcesy koszykarzu, jakim był Leo.

Żałoba, okres dojrzewania, poszukiwanie siebie i błędne wyznaczniki męskości... Z takimi trudnościami zmaga bohater filmu Benjamina Parenta. Fabuła filmu skupia się głównie na właśnie owych błędnych wyznacznikach męskości oraz na próbie wpojenia ich Tomowi przez brata.

Film ogląda się lekko. Kadry oraz zdjęcia są przyjemne dla oka. Ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Pierre'a Lefeuvre'a wpasowuje się w klimat produkcji.

Moim zdaniem „Prawdziwy mężczyzna” to film wartościowy, warty zobaczenia na tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Młodego Widza Ale Kino!, jednakże osobiście nie obejrzałabym go po raz drugi.

Wbrew trudnej tematyce pojawiają się elementy humorystyczne, które w mojej opinii są największym atutem tej produkcji. Po zakończeniu seansu czułam spory niedosyt, gdyż oczekiwałam większego nacisku na przemyślenia oraz uczucia głównego bohatera.

Olga Bosak